Naleśniki kojarzą się z serem i dżemem, a nie powinny. Jest mnóstwo sposobów na podanie tej potrawy, która nie musi być banalna, ale wyszukana i zachwycić nawet bardzo wybrednych gości. Tak więc podaję propozycję, która mi najbardziej przypadłą do gustu.
Potrzebujemy:
• ciasto naleśnikowe ( chyba każdy wie jak robi się naleśniki )
• łosoś wędzony
• cebula
• ogórek kiszony
• jajka
• ser żółty
• musztarda
• majonez
• przyprawy ( potrzebne do jajek sadzonych )
Na początek smażymy naleśniki. Połowę naleśnika smarujemy cienką warstwą ulubionej musztardy, kładziemy na nią plaster łososia, pokrojoną w krążki cebulę, plasterki ogórka, przykrywamy to jajkiem sadzonym – wcześniej usmażonym, kładziemy na to plater sera, smarujemy go majonezem, przykrywamy całość połówką naszego naleśnika wkładamy do piekarnika i podgrzewamy całość do momentu roztopienia sera.
Ta potrawa jest naprawdę genialna, gorąco polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz