Obserwatorzy

czwartek, 27 stycznia 2011

Malinowo, procentowo...

Nie namawiam do picia alkoholu, ale nie ma nic lepszego na przeziębienie niż pyszna nalewka malinowa. Co prawda teraz nie ma świeżych malin, dlatego trzeba się o nie postarać w sezonie i zrobić bardzo dużo pysznej nalewki - polecam ukryć ją bardzo glęboko, bo ciężko jest się od niej oderwać:))).

Do jej wykonania potrzebujemy:

* dwa koszyczki malin
* litr wódki
* cukier
* cierpliwość

Delikatnie płuczemy maliny, osuszone wrzucamy do słoja przesypując je cukrem, ostatnia warstwa cukru musi przykryć owoce ( taka moja zasada ). Słój przykrywamy ściereczką, stawiamy w ciepłym, ale ciemnym miejsu, czekamy aż cukier się rozpuści. Gdy to nastąpi wlewamy alkohol dokładnie mieszamy i odstawiamy na dwa tygodnie(teraz słój musi być szczelnie zamknięty), po tym czasie nalewkę zlewamy do butelek i pozwalamy jej dojrzewać, tak naprawdę to jest gotowa od razu do spożycia, ale im dłużej stoi tym jest smaczniejsza.
Dla dodania mocy można wlać ćwiarteczkę spirytusu :)))
Gorąco polecam.

środa, 26 stycznia 2011

:(((

Bardzo, alę to bardzo chcę wiosnę. Chcę, aby było ciepło i zielono.
Bardzo mi tego brakuje :(((

SZPAGETTI ZE SZPAGGETTI...

Nie każdy lubi, ale każdy zje :)
Spaghetti to chyba najszybsze i naprawdę pyszne
danie, wystarczy odrobinę serca i dobrych chęci.

Oto mój przepis, będziemy potrzebować:

• 0,5kg mięsa mielonego mieszanego
• Puszka pomidorów
• 2 średniej wielkości cebule
• Pieczarki ( il.wedle uznania )
• 2 łyżki ketchapu
• Makaron typu spaghetti
• Olej do smażenia
• Przyprawy – pieprz ziołowy, czosnek granulowany, lubczyk, papryka słodka, sól
• Żółty ser, do posypania


Gotujemy makaron wg. przepisu na opakowaniu.
Zabieramy się za mięso, wrzucamy na patelnię, przyprawiamy i smażymy do zrumienienia. Kroimy cebulkę w kosteczkę dorzucamy do mięsa i na małym ogniu dusimy. Pieczarki kroimy w plasterki i smażymy na oddzielnej patelni żeby mięso nie pochłonęło „pieczarkowej wody”, gdy będą już gotowe dorzucamy je do mięsa, wrzucamy pomidory i ketchup, dusimy. Gdy woda odparuje, łączymy wszystko z makaronem posypujemy „od serca serem” i gotowe. Życzę smacznego :)